Przejście przez portal było
niezwykłym doświadczeniem.
Aaron miał już możność doznać oddziaływania tego typu Magii zawczasu, ale tym
razem czuł potęgę Czaru. Wszechświat i on sam zarazem rozpadli się na
cząsteczki, by po mgnieniu okaz stworzyć się na nowo. Po otwarciu oczu,
Aaronowi ukazało się zimne pomieszczenie, kamienne, z dużymi oknami, przez które
wpadało sporo słonecznego światła…