Bohaterowie usnęli i w magiczny sposób rozpoczęli "podróż" przez Cienie i Półcienie. Myth miał odpowiedzieć na ich pytania i uzmysłowić im, dlaczego są "wybrańcami".
Czarodzieje "odwiedzili" wiele dziwnych krain i obudzili się.
Okazało się, że minęło dziesięć lat, a świat nie wygląda już tak jak przed zaśnięciem. Straszliwe bractwo czarnoksiężników wywołało zarazę w Cesarstwie i nasłało na ludzkie siedziby potężną armię Orków. Bohaterowie wyruszyli do Horatii, na wezwanie czarodzieja Dun-Maerisa.
Jeden z Cieni.
Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że nadal znajdują się we śnie. Wizja "przyszłości" była zaś wywołana przez czary. Dun-Maeris przedstawił w niej pogląd, że Ferius na prawdę nie umarł, a oszukiwanie bohaterów miało ukryty cel. Mieli być przez Feriusa "wykorzystani" do jakichś niezwykłych celów.
W wieży Strażników Równowagi spotkali się z młodym magiem, jak okazało się bardzo przypominającym osobę z sennej wizji. Przedstawił się jako Dun-Maeris.
Z jego słów wynikało, iż przy pomocy pierścienia, podobnego do noszonych przez bohaterów, dostał się do "wykreowanego" przez Feriusa świata Cieni i Półcieni.Pierścień należał, wcześniej do młodego czarodzieja, o nieznanym imieniu, który postradał zmysły, przez działania Feriusa.
Dun-Maeris zdradził również, iż Godric współpracuje z nim.
Plan maga polegał na pokonaniu Feriusa, oskarżanego o wspieranie niezależnych czarnoksiężników i być może współpracę ze spiskowcami działającymi potajemnie w czarnej wieży Strażników Tajemnic.
Prawdopodobnie Ferius nie mógł zostac zaatakowany w Rzeczywistym Świecie - potrzebna była "podróż" do Cienia lub Półcienia. Fakt, iż Ferius kontroluje, przy pomocy Mytha, te światy dodatkowo zwiąkszał niebezpieczeństwo.
Magowie musieli dokonać wyboru...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz